Na pewno nie raz widziałeś konia, który wglądał jak źrebna klacz, a okazywał się być wałachem. Prawdopodobnie taki koń miał również widoczne żebra i ogólnie nie wyglądał dobrze – nie miał mięśni grzbietu, zadu, a jego sierść była matowa.
Duży obwisły brzuch nie świadczy o otyłości tylko wręcz przeciwnie, o braku dostępu do dobrej jakościowo paszy objętościowej, czyli siana. Brzuch jest rozdęty ponieważ jelita wypełnione są dużą ilością niestarownego włókna. Konie, które mają “sianobrzuszek” (hay belly) są w złej kondycji:
- nie mają mięśni grzbietu i szyi
- mają widoczne żebra
- mają matową sierść
Przyczyny dużego brzucha
Główną przyczyną dużego brzucha u koni jest zadawanie wysokowłóknistego siana, które pozyskano z dojrzałych traw po wykłoszeniu. W miarę dojrzewania trawa zawiera coraz więcej włókna. Siano z roślin starych – koszonych po okresie kwitnienia, ma mniejszą wartość pokarmową, gdyż zawiera więcej ligniny, celulozy i hemicelulozy. Takie siano jest zdrewniałe, wygląda jak wysuszone łodygi, jest kłujące, długo zalega w jelitach, co prowadzi do ich rozdęcia i powstania “sianobrzuszka”.
Siano z dużą zawartością włókna, jest pozbawione wielu składników odżywczych; jest uboższe w białko i kalorie. Pamiętajmy, że budulcem tkanek są aminokwasy egozgenne; z punktu widzenia konia najważniejsza jest lizynyna. Jej brak uniemożliwia nabudowanie mięśni i artrofie.
Innymi przyczynami dużego brzucha są zaburzenia flory bakteryjnej w jelicie grubym, przez co proces fermentacji nie przebiega prawidłowo, zarobaczenie, a u koni starszych jest to jeden z objawów zespołu Cushinga.
Przy zaburzeniach flory bakteryjnej i zarobaczeniu nawet zadając dobrej jakości paszę objętościową, koń nie będzie przyswajał składników pokarmowych i co w efekcie prowadzi do obniżenia kondycji fizycznej.
Innymi objawami słabej pracy jelit i robaczycy, oprócz wiszącego dużego brzucha, są:
- kolki
- woda kałowa
- wzdęcia
- zapalenie jelita
- spadek masy ciała
- zły stan skóry i sierści
- stany zapalne
Wiszący brzuch można także zaobserwować u starszych koni, które nie pracują albo miały przerwę w treningu. Wynika to ze słabych mięśni grzbietu oraz podbrzusza. Aby je wzmocnić, koń musi mieć zapewnione regularne ćwiczenia w odpowiednim tempie (stopniowo zwiększanym). Podczas treningu należy pracować nad rozluźnieniem, zaangażowaniem zadu, przejściami, warto włączyć jazdę na drążkach i cavaletti a także urozmaicić trening wyjazdami w teren.
Jak pozbyć się dużego brzucha?
- Jeśli koń ma wzdęty brzuch, po pierwsze skonsultuj się z lekarzem weterynarii.
- Zmień siano, ale pamiętaj aby robić to stopniowo, gdyż każdorazowa nagła zmiana paszy (zarówno objętościowej, jak i treściwej) zmienia florę bakteryjną, co zaburza proces trawienia. Zacznij podawać siano o większej wartości odżywczej, z trawy z pierwszego pokosu w trakcie kwitnienia. Takie siano ma więcej energii i białka. Koń będzie pobierał mniejsze ilości, aby zaspokoić swoje zapotrzebowanie energetyczne. Siano zawierające więcej liści, niż suchych, zdrewniałych łodyg jest bardziej strawne i nie zalega długo w przewodzie pokarmowym. Pamiętaj, że duży brzuch i słaba kondycja konia nie są oznaką otyłości, tylko braku odpowiednich składników pokarmowych.
- Pamiętaj o regularnym odrobaczaniu. Jeśli mimo profilaktyki koń dalej ma duży brzuch, chudnie, nie umie utrzymać masy, pojawia się woda kałowa warto zrobić badanie kału, aby sprawdzić jakie pasożyty atakują konia i dobrać środek z odpowiednią substancją czynną.
- Podawaj siano w ilości 2% masy ciała; konie które mają ograniczony dostęp do siana, lub siano jest złej jakości (spleśniałe, zakurzone) często wyjadają słomę, która ma małą wartość odżywczą i wypełnia jelita.
- Aby usprawnić pracę jelit podawaj probiotyki i prebiotyki. Drożdże to świetny dodatek – są prebiotykiem i źródłem białka, a także poprawiają strawność paszy.
- Trenuj z głową – konia, który miał przerwę w treningu, należy wdrażać do pracy stopniowo – najpierw zwiększamy długość treningu, później intensywność. Dobrym sposobem na powrót do regularnej pracy są spacery w ręce, a później z siodła, także lonża ale w prawidłowym ustawieniu, z zaangażowaniem zadu i na pewno nie trwająca godzinę.
- Aby nabudować mięśnie konia sama praca nie wystarczy. Należy zapewnić w diecie dobrej jakości białko.
Źródła
Sz. Chrzanowski: Żywienie koni