Dni stają się coraz dłuższe i cieplejsze, coraz więcej sierści pojawia się na szczotkach podczas pielęgnacji – to pierwsze zwiastuny nadchodzącej wiosny. Lepsza pogoda i dłuższy dzień zachęcają do bardziej regularnej pracy z koniem, jednak zanim zaczniesz treningi, warto przygotować konia do większej aktywności.
Poniżej znajdziesz check listę zadań do zrealizowania, aby przygotować konia do rozpoczęcia nowego sezonu jeździeckiego.
Wiosenne wyzwania
Zmiana sezonu zimowego na wiosenny niesie za sobą takie wyzwania jak:
- wymiana sierści
- ochrona i wsparcie układu trawiennego podczas przestawienia z paszy objętościowej suchej (siana) na soczystą (pastwisko)
- zdrowotna profilaktyka – odrobaczanie i szczepienia, ocena kondycji
- powrót do treningów
Jak można wspomóc konia wiosną?
Wsparcie układu trawiennego
Wiosenne pastwiska są bogate w składniki odżywcze (przede wszystkim białko i cukier), a nagłe przestawienie z siana na trawę będzie szokiem dla układu pokarmowego konia, który nie lubi gwałtownych zmian w diecie. Konie powinny być wprowadzane na pastwisko powoli przez kilka tygodni, aby ponownie oswoić układ pokarmowy z trawą. Konie, które mają nadwagę lub problemy metaboliczne, powinny mieć ściśle kontrolowany dostęp do pastwiska przez cały sezon wypasu.
Suplementacja konia jest ważna przez cały rok – szczególnie zimą, kiedy w sianie brakuje witaminy E i A, oraz mikro i makroelementów. Do stadnardownych mieszanek mineralno-witaminowych na wiosnę możemy dodać:
- siemię lniane: jest bogate w kwasy omega-3, które mają istotne znaczenie dla układu odpornościowego i elastyczności skóry, oraz kondycji sierści; obfituje w błonnik rozpuszczalny w wodzie (pektyny) jak i nierozpuszczalny (celulozę i ligninę) – działa jako prebiotyk i reguluje pracę układu trawiennego;
- drożdże: są składnikiem suplementów na trawienie, na przyrost masy mięśniowej, na kopyta; są źródłem witamin z grupy B i aminokwasów;
- suplementy probiotyczne: w celu poprawy trawienia błonnika w jelicie grubym, wiązania toksyn i wspierania mikrobioty;
- babkę płesznik: na każde 100 g nasion przypada prawie 70 g błonnika, dlatego jest świetnym prebiotykiem; wytwarzany przez babkę płesznik śluz działa osłonowo i łagodząco, dlatego jest ona zalecana w leczeniu stanów zapalnych jelit, oraz ułatwia pasaż treści pokarmowej; babka płesznik to tradycyjny środek odpiaszczający;
- spirulinę: bomba witaminowa, źródło aminokwasów egzogennych, wzmacnia układ odpornościowy; przyspiesza odpowiedź odpornościową; zawiera siarkę, która przyczynia się do poprawy kondycji skóry; wspomaga odchudzanie koni z zespołem metabolicznym, oraz poprawia zdrowie u koni dotkniętych insulinoopornością;
- zioła: w okresie wiosennym konie potrzebują ziół na wsparcie odporności (dzika róża, liście maliny) oczyszczających po zimie (czystek, mniszek, pokrzywa) i poprawiających trawienie (mięta, rumianek, koper włoski, kozieradka)
Kontrola weterynaryjna i odrobaczanie
Wiosna to dobry czas na konsultację z weterynarzem, szczególnie jeśli kondycja konia po zimie pozostawia wiele do życzenia. Warto zrobić badanie krwi, sprawdzić zęby, przeprowadzić szczepienia oraz odrobaczyć konia.
Wraz z nadejściem wiosny wzrasta ryzyko infekcji pasożytami wewnętrznymi, które mogą powodować różne problemy u koni, od uszkodzenia jelit po kolkę. Najlepiej przed odrobaczaniem pobrać trzykrotnie kał, aby sprawdzić stopień i rodzaj inwazji pasożytów oraz dobrać odpowiedni środek. Odrobaczanie wiosenne zwykle przeprowadza się w kwietniu przed wypuszczeniem koni na pastwisko.
Przywrócenie do pracy/treningu
Najpierw należy ocenić kondycję konia, czy jest za gruby, czy za chudy, czy spadł z mięśni. Przed rozpoczęciem jazdy warto umówić wizytę fizjoterapeuty, który sprawdzi, czy w ciele konia są jakieś bolesności, napięcia, i w zależności od jego kondycji, przedstawi plan powrotu do regularnych treningów. Kontrola saddle fittera jest również zalecana, szczególnie dla koni, które nic nie robiły zimą i zmienił się ich tonus mięśni. Do pracy należy wdrażać konia stopniowo – liczy się regularność, a nie intensywność ćwiczeń. Na początek wystarczy 20 min co drugi dzień, jeśli codzienna obecność w stajni jest niemożliwa.